15:26

Bourjois, decteur glamour, 19 Brique secouriste

   Pomadka, której nie mam nic do zarzucenia. Rozprowadza się bardzo dobrze, można ją ładnie rozprowadzić i bez użycia pędzelka. Na ustach trzyma się dość długo, schodzi równomiernie. Kolor wchodzi w usta, ładnie wygląda z położoną warstwą bezbarwnego błyszczyka (bardziej wieczorowo). Nie zawiera drobinek.




   Pozostawia na wargach powłokę ale jest ona przyjemna, śliska.  Nie wysusza ust, a nawet nawilża (ale nie ukrywajmy, Carmex to nie jest).

  Opakowanie solidne z uroczą kuleczką na szczycie. Podoba mi się, iż przy zamykaniu i otwieraniu (ale tu mniej) słychać kliknięcie. Zatyczka jest zbliżona kolorystycznie do samej pomadki, co pomaga identyfikację koloru przed otwarciem.


  Wadą może być pozostawianie śladów na szklankach czy innych powierzchniach, z którymi usta miały kontakt. Polecam!

3 komentarze:

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger