13:31

27. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa

   Kilka dni temu pisałam, że wybieram się na Targi i Kongres NLE. Jak napisałam tak zrobiłam. Targi były doskonałą okazją do spotkania się z innymi blogerkami (pozdrawiam!). Plan miałam ambitny- pobiec do OPI i grzecznie pójść na konferencje. A jak było w praktyce?


    W OPI już po samym otwarciu było dużo ludzi. Za dużo jak na takie małe stanowisko. Kusiły zestawy w promocyjnych cenach, duże lakiery i miniaturki. W kolejce by zapłacić za zdobycze też trzeba było odczekać swoje- w sumie nie było to takie złe, można było 8 razy przemyśleć swoje zakupy.


   Po wyjściu z OPI zobaczyłam stanowisko Orly. Wiele o nich czytałam, jednak sama nic wcześniej nie miałam. Muszę pochwalić obsługę- panie były bardzo sympatyczne. Panie nie czekały i same odnajdywały na próbniku wskazany lakier, pamiętały przy ilu warstwach pokryje i chętnie doradzały kolory. Widać, że lubią swoją pracę. 

Jak widać, można było upolować lakiery w dobrej cenie.
Co wybrać?
   Stanowisko miała także firma sprzedająca lakiery firmy Zoya. Spędziłyśmy tam wiele czasu, panie były cierpliwe jednak szkoda, iż na tragach nie miały całego asortymentu. 


   W części kosmetycznej było wielu wystawców, tych znanych i mniej mi znanych. Kusiły rzęsy i brwi w butelce, jednak aby dostać się do ich stanowiska trzeba było czekać bardzo długo. No cóż, nie miałyśmy tyle cierpliwości. 

Urzekły mnie koszyczki Bandi.
   Organique jest sklepem, który nie wywoływał we mnie szybszego bicia serca. Na targach mogłam pomacać w tłumie testery, spojrzeć na składy. Można było też zrobić zakupy w lepszej niż normalnie cenie (szkoda, że nie pomyślano, że jak daje się na coś super cenę to to szybko się wyprzeda). 

Na zdjęciu zabrakło ałunu.

   Wystawców było sporo.To tylko ułamek tego co było, jednak w pewnych miejscach było tak tłoczno, że nie miałam jak zrobić zdjęć. Sądzę, że na targach każdy by znalazł coś dla siebie. Ja jestem zadowolona, bo jakże mogłabym nie być, skoro spędziłam cały dzień w towarzystwie tak sympatycznych osób? A i do domu przyniosłam kilka świetnych produktów. 

36 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać jesiennych targów w Warszawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w Poznaniu na targach też byłam zawiedziona, zresztą nie tylko ja, wielkością stoiska OPI :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie wszędzie robią takie samo...

      Usuń
    2. Pewnie tak. Szkoda, taka marka i takie ''biedne'' stoisko bez miejsca dla ludzi. Fajne zakupy zrobiłaś :)

      Usuń
  3. no tak, orly opi, bandi....we wrocławiu była bieda

    OdpowiedzUsuń
  4. parę orly wizę które bym przygarnęła;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamooo, jak mogłam zapomnieć o targach?:( miałam na nie pojechać w nagrodę za maturę

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę tych targów - szkoda, że u mnie żadnych nie ma. Chętnie bym przygarnęła kilka lakierów do paznokci i może coś jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. heh mogłam od razu iść do Orly, bo fajne mieli lakiery w tym koszyczku. Jak ja doszłam, to już były sporo przebrane;)

    Pokazuj złotego OPIka na pazurach!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te duże w koszyczku to w dużej części były farbki.

      A co do złotego OPIka to wiesz, mam go na stopach, a stóp moich nie chciałabyś oglądać :P

      Usuń
  8. Nie byłam jeszcze na żadnych targach...

    Czekam na złoty lakier na paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja czekałam w kolejce żeby w ogóle wejść na teren stoiska opi :) ale i tak było fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo żałuję, że nie mogłam pojechać :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Co to za rzęsy i brwi w butelce?

    OdpowiedzUsuń
  12. zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę tez bym chętnie znalazła się w takim miejscu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też chce się kiedyś wybrać na targi :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowny kolor Orly kupiłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba, chociaż jest mniej cielisty niż się spodziewałam :)

      Usuń
  16. Oj, żałuję, że nie byłam na Targach. A jestem z Krakowa :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na jesiennej edycji muszę być.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger