Wersja alkoholu raczej dla kobiet, chociaż i mężczyźni lubiący słodkością nią nie wzgardzą.
Potrzebujemy:
2 puszki kajmaku (może być smakowy- zwłaszcza orzechowy)
0,5 l wódki
mleko
Kajmak zmiksować z wódeczką. I na tym koniec. Jednak, gdy okaże się dla nas ten trunek zbyt mocny, polecam zmiksować do z mlekiem (moim domownikom muszę robić słabszą, więc zawszę robię to od razu).
Opcjonalnie: można dodać filiżankę bardzo mocnego espresso, rozpuszczonej czekolady.
Można pić z kieliszka, polewać lody i inne desery, pić z lodem lub mlekiem (i lodem).
Najlepiej spożywać po minimum 2 dniach, aby się dobrze przegryzło.
Polecam!
Nie przepadam za alkoholem, ale takiego słodkiego cudu chyba bym się napiła :)
OdpowiedzUsuńBrzmi przepysznie!
OdpowiedzUsuńNa taki słodki alkohol to bym chętnie się skusiła
OdpowiedzUsuńTusiu, to szybciutko leć do sklepu i z minimalnym nakłądem rpacy stworzysz coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńZoila- jak długo postoi i jeszcze doprawisz go mlekiem to będzie mało alkoholowy
mogę polecić ciut inną wersję, szklanka wódki, szklanka rumu (ciemego,czeskiego na butelce ma taki statek czy żaglowiec)jedna puszka mleka zagęszczonego słodkiego i wszystko to pięknie zmieszać i też poczekać ze dwa dni ciut bardziej alkoholowy ale smaczniutki. Pa pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonimowy, bardzo dziękuję za Twój przepis. Zapewne jest pyszny. Jeżeli trafi w moje ręce rum to przetestuję.
OdpowiedzUsuńKajmakówkę lubię jeszcze z whisky, ale to już droższa zabawa :-)