Patrzysz na tę małą istotkę, ktora w skupieniu zdmuchuje dmuchawce. Jest taka skupiona. Zastanawiasz się jakie są jej marzenia. Czy to tylko obiecane wyjście na lody czy też nowa zabawka, a może jednak coś więcej. Podróżujesz w głąb siebie. Do wspomnień radosnych dni dzieciństwa. Przypominasz sobie jak biegaliście beztrosko z przyjaciółmi po wysokiej trawie, jak z koleżankami plotłyście wianki z różowych stokrotek. Jak przeglądaliście trawnik w poszukiwaniu czterolistnej koniczyny. Ta beztroska! Jednak nie pamiętasz czy wtedy marzyłaś. Byłaś szczęśliwa. Czy marzenia nie mają zapachu?
Muszę przyznać, że Yankee Candle sprawiło, iż świeca A Child's Wish (wersja z 2013 roku znana jako Summer Wish) wygląda pięknie. I to chyba właśnie jej design mnie urzekł. Przed zakupem znałam zapach z wosku, bardzo ładny, lecz delikatny. Wiedziałam też, że świeca nie należy do mocnych. Niestety, ale ona prawie nie pachnie. Czasem, tak jak przychodzące z nienacka wspomnienie, zaszczyci mnie delikatnym zapachem, jednakże zdarza się to nieczęsto a i tak bardzo subtelnie. Gdy już się pojawi pachnie dopiero wyrastającą łąką. Zielono z lekką nutką cytryny. Ciepłym, słonecznym dniem. Mówiąc szczerze- więcej do tego zapachu nie wrócę, ponieważ nie warto dla tych sporadycznych chwil kiedy faktycznie cokolwiek czuć.
Macie podobne doświadczenia z jakimiś świecami? Niby pachnącymi, ale jednak wcale.
Uwielbiam YC! ❤️
OdpowiedzUsuńJa tez :) juz kolejny raz zabieram sie do pokazania mojej calej kolekcji YC :)
OdpowiedzUsuńDużo o nich czytam ale jeszcze żadnej nie miałam.Może się to zmieni wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńPolecam sprobowac! Ja jestem juz uzalezniona od lat...
UsuńSzkoda, że właściwie go nie czuć :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bo sam zapach jest bardzo ladny
Usuńdawno nie mialam sloja
OdpowiedzUsuńDla mnie sloje to podstawa, choc tumblery tez lubie
UsuńBoże ten wstęp post jest mega i to " czy marzenia nie mają zapachu?" :)
OdpowiedzUsuńMoże wzajemna obserwacja?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Dziekuje :)
UsuńWszystkie recenzje zapachow maja u mnie swoja historie :)
Nie znam tego zapachu, ale raczej się nie skuszę. Niektóre zapachy lepiej i mocniej pachną w postaci wosku niż świecy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Tak samo jak z tym, ze niektore zapach ukladaja sie lepiej w swiecy :)
UsuńLubię świece YC :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Masz jakas ulubiona?
UsuńNie przekonuje mnie...
OdpowiedzUsuńI nie powinien. To najslabsza swieca Yc, a mialam juz ich kolo 100..
UsuńOj niestety, świecie faktycznie często pachną nieporównywalnie słabiej :(. Znam ten śliczny zapach z wosku, więc rozumiem Twoje rozczarowanie. Miałam jedną wielką świecę YC, która sadziła z daleka pysznym deserem – Vanilla Cupcake :D
OdpowiedzUsuńW chwili obecnej mam ok. 55 swiec i wiekszosc z nich ma jednak swietna moc, tak jak piszesz- juz z daleka czuc :)
UsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWosk daje rade na prawdę godnie, właśnie rozpaliłam na dość otwartej przestrzeni (schody, kuchnia, hol).Baaardzo przyjemny aromat, zgodzę się z przedmówczyniami co do jego kwiatowej słodyczy, mam wrażenie jakby ktoś wymieszał zieleń traw z odrobiną ogórka i pachnącego groszku.Żaden inny kwiatowy nie jest według mnie podobny, przynajmniej z wielu dość, które miałam okazję wąchać.śliczny, plus etykieta tak urokliwa!Świecę mam średnią, jeszcze nie paliłam jej więc nie mogę porównać mocy świecy i wosku.
OdpowiedzUsuń