09:40

SBC, leg soothing gel with chamomile and arnica (żel z rumianku i arniki kojący nogi)



             Producent deklaruje, że ten żel na bazie wody odświeży i orzeźwi zmęczone i obolałe nogi i stopy. Także ma przynieść szybką ulgę mięśniom i stawom. Może być stosowany tak często jak jest to konieczne. Możemy go używać także na rajstopy. Żel ma nie pozostawiać lepkiej powłoczki.
            Preparat należy obficie wmasować w nogi oraz stopy i masować okrężnymi ruchami do wchłonięcia się. Po 2 minutach noga jest już sucha. Czuć lekki chłodek, jednak do mrozu żeli Eveline mu daleko. Od czuć to wyżej wspomniane orzeźwienie. Zapach? No cóż, znam ładniejsze, czuć lekarski „zapaszek” arniki. Niestety pozostaje on na skórze przez pewien czas. Ale jak z działaniem? Orzeźwia, owszem. Ale czy przynosi szybką ulgę? Dwie minutki schłodzenia, masaż przynoszą ukojenie. Sam preparat również, jednak nie jest to masowanie nóg masażerem i chłodną wodą.
            Bardzo mi się podoba opakowanie z pompką. Często właśnie posiadanie takiego opakowania rozstrzyga o jego zakupie. Pompka nie zacina się, aplikuje idealną ilość produktu do wtarcia w jedną stopę czy łydkę. Buteleczka jest wykonana z elastycznego plastiku, jednak dno jest twarde.
            Na opakowaniu widnieje deklaracja producenta,  iż SBC nie popiera ani nie angażuje się w żadną formę testowania na zwierzętach.
            Podsumowując, preparat ten jest poprawny. Lubię to orzeźwienie. Przynosił mi także ulgę, gdy po całym dniu w pracy bolały mnie nogi i nie miałam siły by cokolwiek z nimi robić. Przyznaję się, częściej nie wykonuję masażu, tylko szybko rozsmarowuję żel i się kładę. Dobrze go mieć, ale nie jest to niezbędny kosmetyk.
            Znacie kosmetyki SBC? A może używałyście produktu przynoszącego ulgę zmęczonym stopom i nogom?

6 komentarzy:

  1. Nie znam tej firmy, ale twoja recenzja mnie przekonuje. Czasami wracam do domu i mam ochotę odciąć sobie nogi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej firmie, odoba mi sie,że "Możemy go używać także na rajstopy", chociaż ciekawe jak to wychodzi w praktyce

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych kosmetyków, ale poprawność kosmetyku to za mało, żeby mnie zaciekawił ;) Często takiego rodzaju żele kupuję mamie, bo ma problem z puchnącymi stopami po całym dniu pracy... Szkoda, że tutaj to chłodzenie jest tak krótkotrwałe.

    OdpowiedzUsuń
  4. całkiem ciekawy kosmetyk, nie widziałam go nigdy. mógłby się sprawdzić i na moje obolałe nogi po całodziennym dniu w ruchu. :) ciekawe jest to że można używać go na rajstopy, fajne. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja swój kupiłam w TK MAXX, ale widziałąm, że można go kupić także w sieci.
    NIe miałam potrzeby, ani chęci użycia go na rajstopy, ale to chodzi o to chyba, że on nie pozostawia żadnej warstwy, więc nie będą one brudne po aplikacji tego żelu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używam innego,lawendowego z Yves Rocher, jest super na lato.

    Bardzo fajny blog!

    Ja właśnie zaczynam blogowanie, zapraszam do mnie!

    http://longhairgirlblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger