Jajecznicę można dowolnie urozmaicać. Dziś podsuwam taki właśnie pomysł.
Kroimy drobno kiełbasę. Podsmażamy ją, a w międzyczasie kroimy jedną ostrą czuszkę papryki. Wrzucamy na patelnię. Dodajemy kurki (mogą być także mrożone, ale pomich uprzednim rozmrożeniu). Smażymy. W miseczce mieszamy jajko z przyprawami (u mnie curry i pieprz ziołowy). Najlepiej smakuje w jesienny dzień, podana ze świeżymi pomidorkami.
Można smażyć na maśle, jednak mi wystarcza to, co wytopi się z kiełbasy.
Smacznego!
Lubicie jajecznicę? Z jakimi dodatkami?
już wiem co zjem na kolacje
OdpowiedzUsuńSMacznego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jajecznicę z pieczarkami i pomidorami, ale również z samym szczypiorkiem. Najlepiej po czesku czyli na chlebie i na to starty ser, pycha! Bardzo interesujący blog, dodaję do obserwowanych;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń