Przez ostatnich kilka miesięcy starałam się regularnie sięgać po krem pod oczy Decubal. Przyznaję, o twarzy nigdy nie zapominam, ale jednak tę strefę zdarza mi się pominąć. Przed kremem Decubal, nakładałam na tę część twarzy olej zmieszany z kwasem hialuronowym. Taka mieszanka doskonale się u mnie sprawdzała. Czy Decubal godnie ją zastąpił?
Po pierwsze, bardzo polubiłam jego opakowanie. Małe zgrabne, doskonałe do zabierania w podróże. I ma ukochaną pompkę! Jedno wyciśnięcie było doskonałą porcją.. Czasem też smarowałam powieki, mimo iż producent tego nie zaleca. Ja byłam zadowolona z aplikacji w tym miejscu- momentalnie znikały suche skórki. Skóra była nawilżona, ale nie była to rewolucja w mojej pielęgnacji. Muszę pochwalić fakt, iż krem ten, w odróżnieniu od kwasu hialuronowego z olejem, można stosować na dzień. Krem wchłaniał się błyskawicznie, bez obaw mogłam nakładać makijaż. Korektory (Pixie, Benefit Oh La Lift, Essence) nie rolowały się.
Podsumowując, jest to lekki krem, który nawilża, dobry do stosowania na dzień. Co do przynoszenia ulgi- znam kremy pod oczy, które lepiej "odświeżają".
bardzo lubię takie opakowania i dozowniki jeśli chodzi o kremy
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić swój pierwszy krem pod oczy...mam już prawie 25 lat a ciągle czuję sie jak nastolatka, pora spojrzeć prawdzie w oczy ;)
OdpowiedzUsuńLepiej zapobiegać niż leczyć :D
Usuńuzywam go od jakichs 2 tygodni i nawet sie polubilismy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się rozwinie wasza znajomość :D
UsuńDobrze, że się szybko wchłania. Tego właśnie oczekuję od kremu na co dzień ;)
OdpowiedzUsuńJako krem na dzień spisuje się bardzo dobrze :)
Usuńa ja nadal nie znam z praktyki tej firmy:( pewnie jako nawilzacz sprawdzilby sie i u mnie:)
OdpowiedzUsuńA warto poznać :)
UsuńFajne, bardzo funkcjonalne opakowanie. U mnie fajnie sprawdził się Nutri-Gold L'Oreala pod oczy, ładnie odżywił skórę pod oczami, stała się bardziej miękka i elastyczna.
OdpowiedzUsuńZapamiętam. Ale najpierw zużyję Alcinę :)
UsuńBardzo fajnie czyta mi się Twojego bloga :) Możliwe, że będę wpadać częściej.
OdpowiedzUsuńObserwuje i liczę na rewanż :) http://linka-kattalinka.blogspot.com/
Cieszę się, że Ci się tu podoba. Lubię zaglądać na blogi moich czytelników, w większości obserwuję ich blogi. Jednak nie rozumiem czegoś takiego jak rewanż w obserwowaniu- albo się blog podoba i zostaję, albo nie i nie zostaję.
Usuń"Pompka"- mój ukochany dozownik :) Ja szukam czegoś dobrego na worki pod oczami i znaleźć nie mogę...
OdpowiedzUsuńNiestety, ale nie pomogę jeżeli chodzi o worki.
UsuńMoże być fajnym kremem,opakowanie już ma duży plus:)
OdpowiedzUsuńLekkim :) A opakowanie jest bardzo fajne :)
Usuńzapraszam do mnie na konkurs;p
OdpowiedzUsuńoooo cudowne opakowanie, uwielbiam, zupełnie jak u Bandi :) a pomysł z olejem i kwasem hialuronowym bardzo mi się podoba, ten kwas podbił moje serce podobnie jak masło shea, to obecnie moje dwa ukochane składniki :)
OdpowiedzUsuńw takim razie musisz spróbować, ja sobie bardzo chwalę :)
Usuń