Mam słabość do peelingów. Zarówno do tych do ciała jak i do twarzy. Jeżeli peeling, to tylko taki który czuć. Nie tylko po jego wykonaniu jak i w trakcie. Nie, nie mam sadomasochistycznych skłonności, ale lubię mieć gładką skórę i przyjemne drapanie. Dawno, dawno temu, podczas jednych z licznych zamówień w internetowym sklepie Yves Rocher wpadł mi do koszyka peeling. Nie zagłębiałam się w jego opis, więc dużym zaskoczeniem dla mnie było to, że jest to peeling do cery tłustej i trądzikowej. Ja takiej nie posiadam, ale nie zraziło mnie do przed nim. Czy słusznie?
Opakowanie bardzo mi się spodobało. Soczysta zieleń, małe drobinki zatopione w żelu bardzo dobrze prezentował się na półce w łazience. Niby mała rzecz, a cieszy. Opakowanie jest dość twarde, jednak nie wadziło to w wydostawaniu żelu. Producent deklaruje, iż po zetknięciu z wodą żel zamieni się w pianę. No cóż, możecie wymazać to z tego opisu. Sam żel rozprowadza się dobrze, jednak peeling jest bardzo delikatny, raczej określiłabym go jako żel do mycia twarzy z drobnymi. Z resztą sam producent zaleca używanie go zarówno rano jak i wieczorem. Nie jest to do końca to, czego szukam. Jednakże odnalazłam duet idealny- produkt ten jest idealną bazą dla korundu. Po takim peelingu moja skóra jest gładka, wszystkie suche skórki znikają, a skóra odzyskuje blask. Całość uprzyjemnia zapach, który kojarzy mi się z kwiaciarnią. Stosowany ok. 2- 3 razy w tygodniu starczył mi na kilka miesięcy.
Jeżeli szukacie przyjemnego żelu do mycia twarzy lub też dobrej bazy pod inne, proszkowe peelingi (dobrze sprawdza się też z peelingiem z czarnej porzeczki) mogę polecić ten peeling. Jeżeli zaś wolicie porządnie zdzierające peelingi- możecie ten produkt sobie odpuścić.
kiedyś go miałam, nawet mile wspominam, ale właśnie jako żel do mycia twarzy bardziej :)
OdpowiedzUsuńW sumie nie ma się co temu dziwić, skoro nawet producent żaleca by używać go dwa razy dziennie.
UsuńJa właśnie szukam czegoś delikatnego ;) mam strasznie wrażliwą skórę twarzy :)
OdpowiedzUsuńW takim razie powinien Ci się bardzo spodobać!
UsuńWygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńKorund na pewno sobie kupię!
Korund uwielbiam i polecam z czystym sumieniem od lat!
UsuńWyglada bardzo zachecajaco chyba bym sie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli szukasz fajnego żelu, który jest świetną bazą pod peelingi i do tego pięknie pachnie- polecam.
UsuńW ogóle nie sięgam po kosmetyki YR, ale ten peeling prezentuje się całkiem przyzwoicie :-)
OdpowiedzUsuńlubię ostrzejsze peelingi, ale ten ma kuszący kolor :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam. Ostatnio polubiłam zdzieraka z Sorayi :-)
OdpowiedzUsuńJa długo też się przed nimi broniłam, a teraz muszę przyznać, że zdominowały sporą część łazienki.
OdpowiedzUsuń