10:48

Indigo, Natalia Siwiec, Paris Blue

Wiosna już była, na kròtka chwilę, ale była. Skoro znòw jest buro wykorzystam ten moemnt by pokazać jeden z ładniejszych lakieròw hybrydowych jakie mam- Paris Blue od Indigo. Kolor dość ciemny, ale jakże magiczny! 

 


Połączenie kobaltu i szafiru tworzy niezwykle głęboki odcień zamknięty w lakierze hybrydowym z kolekcji by Natalia Siwiec- tak go opisuje producent. A ja go zdefiniuję jeszcze trochę inaczej. Mi przywidzi na myśl atramet.  Kolor jest przepiękny. Pasuje zaròwno do eleganckiej sukienki do pracy jak i do bardziej weekendowego stroju- jeansòw i trampek. Nie znam koloru, do ktòrego by nie pasował, co jest świetnym ułatwieniem gdy lubi się mieć dopasowany ubiòr do lakieru. 

Jak to Indigo, kryje rewelacyjnie już przy pierwszej warstwie, choć ja i tak zawsze nakładam dwie by kolor był głęboki. 

Podoba Ci się? 

11 komentarzy:

  1. Rzeczywiście najbardziej pasuje tutaj określenie "atramentowy" :) Muszę go sobie kupić,bo jest naprawdę super <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ja bym chciała taki odcień:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciemne kolory rządzą ! ja mam bardzo podobny z semilaca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, szczególnie na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swietny jezeli chodzi o marynarskie klimaty. Choc ja na loto chyba wroce do pastelii. Juz mi troche ich beakuje, choc na paznokcie znow trafil dosc ciemny kolor- bed of roses

      Usuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger