Truskawki kojarzą się ze słońcem. Pojawiają się na krótko (zawsze na zbyt krótko). Wyśmienicie smakują ze śmietaną, jogurtem, makaronem. Jednak najlepiej smakują zerwane własnoręcznie. Łapiemy się wielu sposobów by je zatrzymać. Mrozimy, robimy soki czy dżemy. Yankee Candle także postanowiło zatrzymać je na dłużej i zamknęło je nie tylko w słojach. Czy zapach truskawek może nam towarzyszyć przez cały rok?
Mały słoiczek skrywający wosk w kolorze dojrzałej truskawki wygląda uroczo. Po zdjęciu przykrywki wyraźnie czuć masę truskawkową. Z pewnością nie są to świeże, przed chwilą zerwane truskawki. Raczej są to mocno, a może nawet zbyt mocno dojrzałe owoce, mocno posłodzone. Może odrobinę sztuczne, ale przyjemne. Nie ma dużej różnicy między odpalonym świecą, a zapachem wydobywającym się po uchyleniu nakrętki słoiczka. Ciekawostką jest to, że do połowy słoiczka nie czułam ich zapachu. Za to później był on dość intensywny. Wypaliłam z przyjemnością.
Lubię małe słoiki Yankee. Nie trzeba przejmować się wymianą podgrzewaczy, z małym kloszem wyglądają uroczo. Dostarczają wielu godzin radości.
Nigdy nie miałam nic YC, ale kuszą mnie od dawna.
OdpowiedzUsuńSą niesamowite! Jednak mają poważną wadę- uzależniają.
UsuńMnie ten zapach nie przekonuje (wąchałam na sucho). Tak jak uwielbiam truskawki, tak ta wersja jest dla mnie zbyt słodka, zbyt sztuczna. Ale może kiedyś się przełamię i kupię wosk na próbę :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zmuszać. Ja sama tego zapachu bym nie kupiła, dostałam w prezencie i spodobał mi się. Ale przyznaję, że to nie jest jeden z moich ulubieńców.
UsuńLubię woski, świeczki niestety są dla mnie za drogie :(
OdpowiedzUsuńWoski też są fajne!
UsuńMam nadzieję, że kiedyś będziesz mogła kupować świece bez żadnych wyrzutów sumienia- tego Ci życzę.
chciałabym ją :)
OdpowiedzUsuńMam wosk o tym zapachu, ale świecy raczej nie kupię
OdpowiedzUsuńJa ją dostałam, sama bym nie kupiła, bo jednak inne zapachy lubię bardziej. Jednak muszę przyznać, że paliło mi się ją bardzo dobrze.
UsuńTruskawkowe zapachy są w moim wypadku nie na miejscu ;D
OdpowiedzUsuńRozumiem. U mnie na takiej pozycji jest miód.
UsuńUwielbiam truskawkowe zapachy <3
OdpowiedzUsuńMoże więc warto spróbować? :D
UsuńZapach może być bardzo przyjemny. Jako że moja wiedza w dziedzinie wosków jest bardzo uboga, to nawet nie wiedziałam, że YC ma w swojej ofercie takie słoiki.
OdpowiedzUsuńMa w 3 rozmiarach :) I do tego ma jeszcze inne formaty.
UsuńInteresujące, ja dopiero niedawno zaczęłam przygodę z Yankee Candle, póki co sprawdzam 10 wersji zapachowych, ten wcześniej nie wpadł mi w oko do teraz :)
OdpowiedzUsuńNie jest to mój faworyt, ale podoba mi się. Jednak wiem, że Yankee stać na więcej. Ale też muszę przyznać, że truskawki nie są tym, co uwielbiam.
UsuńRaczej nie często decyduję się na zakup takich gadżetów, zawsze znajdą się inne wydatki.. ale truskawki?! To mocno kusi:D
OdpowiedzUsuńJa jestem od zapachów uzależniona... Może na początku skuś się na wosk?
UsuńKusisz, bardzo kusisz tymi świecami, woskami, wszystkim!
OdpowiedzUsuńBo są tego warte ;)
Usuńz YC mam tylko woski te tarteletki bo szkoda mi kasy na te duże.Co do truskawki nie jest to mój ulubiony zapach jako świecy.Ale co kto lubi :)
OdpowiedzUsuńTeż tak na początku myślałam, jednak pokochałam świece (małe i duże).
UsuńEch yankee to moje meeega uzaleznienie na ukochana swieczke jestem w stanie wydac ostatnke grosze i pluc sobie w brode za rozrzutnosc az do momentu jak ja odpale.ale prawda jest taka ze kazdy zapach wyprobowuje w wosku na swoece musi zapracowac:-)a juz na duza to szczegolnie!pozdr dla kazdego yabkee maniaka i dla przyszlych tez;D
OdpowiedzUsuń