Myślałam, że będą to raczej błyszczyki z niewielką ilością pigmentu. Jakie było moje zaskoczenie gdy ujrzałam to:
(Przepraszam za słabą jakość zdjęcia, ale było robione w galerii telefonem komórkowym. Jednakże zdjęcie bardzo dobrze oddaje kolory produktu. Na zdjęciu brakuje koloru białego o numerze 100.)
Jeden wkład waży 1,8 g i kosztuje 12 zł.
Jestem zachwycona nimi i zdradzę wam, że kilka z nich do mnie trafiło (bo kto powiedział, że Dzień Kobiet to tylko kwiaty?). Zgadniecie które kolory mam? Co sądzicie o takich kolorach pomadek?
Wow! Cóż za pigmentacja, też mogłabym dostać taki prezent na dzień kobiet ;-) kit z kwiatkami!
OdpowiedzUsuńja bym wybrała 96, 97, 98 i 99 ;-)
Mój partner też uważa, że kosmetyki są lepsze od kwiatków :D
Usuń96-99 są noszalne ;)
OdpowiedzUsuńDolny rząd owszem, górny jest bardziej szalony, ale i tak musiałam siebie zobaczyć w zielonej pomadce :) I w sumie nosiłabym ją może czasem... tylko jeszcze nie wiem gdzie ;)
Usuń98 mi wpadł w oko. Nie potrafię sobie wyobrazić mnie chodzącej po ulicach w błękicie na ustach:P
OdpowiedzUsuń98 jest piękna i przykuwająca wzrok, zdecydowanie!
UsuńWOW jaka tęcza :)
OdpowiedzUsuńZielony 92 jak najbardziej na wiosnę :D
Uwielbiam taki odcień zieleni i nawet korzystając z tego, że testery nie były jeszcze całkowicie opalcowane nałożyłam go na ustach. I szczerze? Nic innego nie widziała, tylko ten kolor :) Ale nie znalazłam pomysłu gdzie bym go używała...
Usuńjestem pod wrażeniem, niesamowicie soczyste kolory, piękne! ;-) Do zaakceptowania na ustach 96-99, moim zdaniem, chociaż i tak za pewno zadnej z nich bym nie użyła, lubię bardzo naturalne usta, mało kiedy czegoś używam, ale pozostałe do jakichś ciekawych sesji - jak najbardziej! ;-) zapraszam do siebie! :*
OdpowiedzUsuńDo sesji są fantastyczne! Już kilka z nich widzę w odpowiednich aranżacjach, tylko szkoda, ze ja ich nie wykonam, bo talentu mi brak :D Rozumiem, że nie każdy lubi mocne kolory na ustach. Ja nie lubię siebie w cielistych pomadkach.
Usuńfajny pomysł ale się nie widzę na codzień w niebieskich czy żółtych ustach.jedynie do sesji lub zabawa karnawałowa.Ale podziwiam za odwagę.;)
OdpowiedzUsuńNie, nie :) Nie wszystkie są moje :)
UsuńO mamo, te szalone kolory bardziej pasowałyby na cienie niż szminki :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że żółty i zielony są zbliżone do eyelinerów :D
UsuńJakos turkusu sobie na ustach nie wyobrazam, ale 96-98 nie pogardze.
OdpowiedzUsuńTeż je sobie tam wyobrażam :)
Usuń95-99 do noszenia na co dzień, za to np. 94 ideał do makijażu na truposza... te górne to bardziej do sesji jakichś niż na ulicę :)
OdpowiedzUsuńPrawda :)
Usuńuwielbiam kolory, jestem pod wrażeniem i chciałabym, żeby w naszym pięknym kraju więcej osób miało odwagę poczuć się czasami jak kolorowe ptaki, jeśli stylizacja jest ze smakiem i klasą to i zieleń czy turkus będą dobrze wyglądać.. piękne są
OdpowiedzUsuńPiękne to dobre słowo :) Ja też widzę je jako dodatki do innych kolorów. Niby 10 kolorów, ale możliwości mieszania są ogromne!
UsuńWow. Te kolory są MEGA! :D
OdpowiedzUsuńSą :)
UsuńPomysł z tymi kolorowymi pomadkami jest świetny! :) Chociaż wiadomo, że takich pomadek nie da rady nosić w tygodniu, bez okazji, od tak ;).
OdpowiedzUsuńNiektóre da radę :) Moim zdaniem oczywiście :)
Usuń96 i 98 śliczne. Na pewno się za nimi rozejrze! :)
OdpowiedzUsuńPo pierwszych testach uważam, że warto :)
UsuńWow, niezła pigmentacja. Czy one wszystkie sa z drobinkami czy tylko na zdjęciu tak wyszły?
OdpowiedzUsuńŻadna z nich nie ma drobinek. Może faktycznie masz rację, że tak to może wyglądać. Ten błysk to odbicie mocnego światła galerii.
Usuń96, 97 i 98 podobają mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńTo samo miałam napisać, szczególnie 97 ma takie energetyczny kolorek :)
UsuńNo to się zgadzamy :)
UsuńNiezła pigmentacja, chociaż kolory jak dla mnie szalone :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest wspaniała :)
UsuńWOW! Świetna pigmentacja!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńniesamowicie wygląda ta paletka;) niech zgadnę, że posiadasz 96,97,98 ? Wszystkiego dobrego dzisiaj;)
OdpowiedzUsuńPrawie zgadłaś! Mam 97, 98 i 100 :)
UsuńTobie także wszystkiego dobrego!
Wow, jestem pozytywnie zaskoczona! :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńPrezentują się przegenialnie! Macałam je w Inglocie właśnie niedawno i pragnę przynajmniej kilku, przynajmniej! :D
OdpowiedzUsuńTy byś wszystkie wykorzystywała zapewne :)
UsuńByłam święcie przekonan, że to są cienie do powiek :D 96-98 są piękne, chyba się z nimi zaprzujaźnię, a na 100% przyjrzę się im w Inglocie. Pozostałe kolory raczej ryzykowne na ulicę, ale na sesje świetne.
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię :) Niebawem pokażę więcej zdjęć, ale tymczasem jestem nimi w pełni zauroczona :)
Usuń96 jest piękny , chyba nie odważyłabym się na codzień na niebieskie/zielone usta .
OdpowiedzUsuńJest, ale 97 dla mnie jest odpowiedniejszy :)
Usuńkolorowe usta - to jest to ! :3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO kurcze, Inglot znowu mnie zaskoczył :D Nie jestem przekonana, ale być może swatche na blogach mnie skuszą i sama pobiegnę po jakiś kolorek :P
OdpowiedzUsuńMnie też, a jeszcze kilka miesięcy temu nawet nie spoglądałam w jego stronę. Niebawem sama pokuszę swatchami na ustach 3 kolorów :)
UsuńObstawiam, bez czytania wyżej napisanych komentarzy, że brałaś wszystkie, których nie da się znaleźć w zwyczajnych szminkach (czyli każdy kolor inny niż róże i czerwienie :D). Jak szaleć, to szaleć!
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie :P Chociaż zielonym musiałam się wymalować i gdybym miała więcej czasu to bym zobaczyła się we wszystkich kolorach :D
UsuńNo to smaściłaś, skoro brałaś konwencjonalnie. Zawiodłam się -_-
Usuńwooooow, jakie kolory, jaka pigmentacja *_*
OdpowiedzUsuńI nawet wytropiłam dupe Maca :P No minimalna różnica jest (taka, aby uzasadnić posiadanie obu pomadek :P)
UsuńOglądałam je w środę i również byłam zaskoczona pigmentacją! :)
OdpowiedzUsuńI nie skusiłaś się na żaden?
Usuńszczerze mowiac kolory nie dla mnie ;P
OdpowiedzUsuńale kolory ! mega mega mega !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Również pozdrawiam! :)
Usuńśliczne kolorki:))
OdpowiedzUsuń96,97,98 mogą być fajne na ustach ;D
OdpowiedzUsuńDwa z nich niebawem pokażę na ustach :)
Usuńpiękne kolory!! :)
OdpowiedzUsuńpokaż, jak się prezentują na ustach!
OdpowiedzUsuńosobiście nie bardzo wyobrażam sobie siebie w żółci :D ale numery 96, 97 i 98 z chęcią bym przygarnęła :D
Niestety w zieleni nie mam zdjęcia, ale pokażę te które mam czyli 97,98 i 100 i zmieszane :)
UsuńJa się skusiłam na 98, 99 i 100. I teraz żałuję, że nie wzięłam jeszcze 96 i 97.:( A do Inglota mam daleko.:(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa 99, bo to bardzo mocny kolor :) Ja zdecydowałam się na 98 i biały, bo w sumie jak je zmieszasz to uzyskasz jaśniejszy róż.
UsuńDziś zmieszałam 98 i 99 i wyszedł fiolet, który się nadaje na wyjście do ludzi.:D
UsuńNo ja właśnie też wzięłam biały do mieszania z różem.
Jak dam radę, to jeszcze dziś wrzucę zdjęcia.:)
Co za kolory :) Jestem zaskoczona :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakie piękne kolorki :) Ja myślałam o ich palecie, ale jak mi przemiła Pani wyliczyła koszty to się przeraziłam.
OdpowiedzUsuńNo na raz to ta cena jest przerażająca, dlatego ja stopniowo kupuję ;)
Usuń96 97 98 kolory super :)
OdpowiedzUsuńdziś kupiłam 95 ;) sa mega!
OdpowiedzUsuńAle kolory <3 wow!
OdpowiedzUsuńBoże zakochalam sie i musza być moje :) nawet wszystkie!! i na codzień i na sesje zdjęciowe :) wszystko sie przyda :)
OdpowiedzUsuń