Ostatnio zarówno o kosmetykach marki Rituals jak o żelach pod prysznic w piankach głośno. I choć do marki podchodziłam z duża rezerwą, tak pianki do mycia mnie kusiły. I powiem wam, że choć w sklepie rituals byłam wielokrotnie, nigdy nic tam nie kupiłam. Dopiero promocja na zestaw w Discover Ayurveda przekonała mnie do zakupu. Tak więc zapach był dla mnie absolutną ciekawostką. Szczerze mówiąc, zazwyczaj od zakupów w sklepie tej marki zniechęcały mnie zapachy, żaden nie był 'mój'. Czy szaleństwo wyprzedaży było opłacalne?
Po pierwsze zaskoczyło mnie opakownie- solidne w pięknym odcieniu czerwieni. Do tego nie zabierające dużo miejsca pod prysznicem. Początkowo myślałam, że po tygodniu się skończy, jednak bardzo miło się zaskoczyłam, bo żel był bardzo wydajny. Już mała ilość wystarczyła by dać ogrom gęstej, ale zarazem delikatnej piany. Może to głupio zabrzmi, ale ta piana była taka luksusowa. Żaden drogeryjny żel nie dawał aż tak przyjemnej piany. Za każdym razem doceniałam jej jakość. Do tego jego zapach określiłabym tez jako przyjemny zarówno dla kobiet jak i mężczyzn- odpręzający, ale nie rozleniwiający. Uwielbiałam po niego sięgać zarówno rano jak i wieczorem.
Na fali zachwytu formą, kupiłam kilka pianek marki Balea, jednakże to już nie jest to samo. Nie ta jakość. Nie taka przyjemna forma piany. No cóż, wiem że będę do niej wracać, zwłaszcza, że słyszę w domu 'tamta pianka była taka fajna, szkoda że już jej nie ma', więc zachwyciła nie tylko mnie. Myślę, że jest cudownym umilaczem codziennej higieny.
Ja ani nigdzie nie czytałam, ani nie słyszałam o tej marce
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze bylam pierwsza w takim razie
UsuńUwielbiam tę markę. Mieszkając w Holandii często odwiedzam ich stacjonarne sklepy, ponieważ pięknie wyglądają, a zapachy są jak najbardziej moje, ciekawe. Fajnie, że Rituals zaczęło pojawiać się też w Polsce :D
OdpowiedzUsuńTak, slyszalam ze do Pilski tez wchodzi. Ja mam ich sklep firmowy pod nosem, ale zawsze wychodzilam z pustymi rekami, teraz to zmienie
UsuńMuszę kiedyś wypróbować :D
OdpowiedzUsuńWarto!
UsuńPierwsze widzę.
OdpowiedzUsuńOoo, a ja juz bylam pewna, ze wszedzie o nich glosno. Moze to ja bylam wyczulona?
UsuńNigdy o niej nie słyszałam, ale naprawdę ciekawie się zapowiada chętnie wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńJest szczegolnie godna polecenia :)
UsuńLubię ich pianki, ale z drugiej strony one tak szybko się kończą i mają mały wybór zapachów, że wybieram inną formę. Przez chwilę miałam zakrętkę na punkcie Rituals, zwłaszcza tuż po przeprowadzce. Potem oferta mi się opatrzyła :D
OdpowiedzUsuńMi zapachy w ich slepie tez nie podchodza, ale zamowilam w ciemno i sie e koncu udalo. A tyle razy wczesniej bylam w sklepie (mam pod nosem) i nigdy nic. W moim odbiorze pianka byla tez wydajna, co mnei zaskoczylo
UsuńTego produktu nie miałam, ale miałam ich mgiełka do ciała którą byłam zachwycona.
OdpowiedzUsuńKtora?
Usuń