20:44

Jak zrobić domową bułkę tartą?

   Denerwowało mnie, że marnujemy tyle bułek. Denerwowało mnie, że za każdym razem gdy chciałam sięgnąć po bułkę tartą, musiałam biec do sklepu lub zmieniać koncepcję obiadu. I do tego ten skład bułki tartej kupowanej w sklepie- niby tylko bułka tarta, a po spojrzeniu na skład okazywało się, że jakiś on taki długi... Trzeba było więc wziąć sprawy w swoje ręce. Po jej przygotowaniu sama się zaczęłam zastanawiać dlaczego wcześniej nie wpadłam na ten pomysł? Przecież przygotowanie jej zajęło mi mniej niż 5 minut włącznie ze zmyciem naczyń.



   Czerstwe pieczywo (nie tylko bułki, ale chleb również świetnie się nada) kroimy na kawałki. Wrzucamy do malaksera. Mielimy i gotowe! Naszą bułkę przesypujemy do ładnego i szczelnego pojemnika. Możemy dodać ulubione przyprawy- pieprz, sól, zioła prowansalskie, paprykę.

   Przekonałam was do robienia samodzielnie bułki tartej?

18 komentarzy:

  1. Ten sposob znam juz od dawna, bo moja mama tak robila ^^ Osobiscie baaardzo rzadko uzywam bulke tarta i u mnie stoi kupna z bio marketu. Ehhh te lenistwo :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenistwo lub brak czasu ;) ja sie ciesze, ze znalazlam sposob na ograniczenie wyrzucania pieczywa :)

      Usuń
  2. Ameryki nie odkryłaś, tak robiły nasze babki, mamy,więc to żadne odkrycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie i tak, jednak dla mnie to nowosc. Nie pamietam by moja mama tak robila... A moze robila ale ja nie pamietam? Czasem dobrze odswiezyc stare sprawdzone metody

      Usuń
  3. Sądzisz, że sklepowa bułka ma prosty skład i dzięki temu omijasz ten cały szit?
    neee

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ze nie ma. Ale w sklepowej bulce masz bulke i dodatki. Mozna tez piec samemu, co kiedys robilam. I wtedy wiesz co jesz.

      Usuń
  4. mój mąż często sam robi bułkę tartą z bułek i jest ona o wiele lepsza od sklepowych, o czym nie raz się przekonałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze poziom zmielenia mozna wybrac. Lub zmielic z platkami na mleko i miec chrupiaca panierke do kotletow

      Usuń
    2. Albo z płatkami owsianymi :))

      Usuń
  5. HEhe moja mamuśka też mi ten pomysł podrzuciła no i go wprowadzam w życie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz wiem, ze to staly element mojej kuchni. Mam mniejsze wyrzuty sumienia, bo wyrzucam mniej starego pieczywa

      Usuń
  6. Niby każdy wie, że tak można robić, ale rzadko kto robi, bo się nie chce i czasu brakuje. Ale za to na dogryzanie i złośliwe komentarze to zawsze znajdzie się czas ;)

    Świetny pomysł na ograniczenie marnowania jedzenia. Przyznam, że ja nigdy nie robiłam tartej bułki sama, ale u nas w domu jemy pieczywa bardzo mało i raczej rzadko. Bułka tarta też nieczęsto u nas gości. Ale jak ktoś ma nadmiar pieczywa to faktycznie lepszym wyborem jest jego przerobienie niż kupowanie tartej bułki w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie! Wiesz, ja przez lata o czyms tak banalnym nie pomyslalam. My tez pieczywa jemy malo, ale kupujemy by bylo w razie glodu..

      Usuń
  7. Robię systematycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę, a ja nawet nie wiedziałam, że w sklepach się kupuje taką bułkę. Od niepamiętnych czasów w domu się robiło. Aczkolwiek od paru dobrych lat w ogóle nie używam bułki tartej, więc też nie robię. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam jak moja mama robiła taką bułkę, ja sama nie robię.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger