Jako posiadaczka suchej cery, lubię ją mieć świetlistą. Nieustannie walczę o jej prawidłowe nawilżenie, a dobry krem to podstawa. Jednakże w mojej pielęgnacji nie lubię monotonii. Krem alverde sam wskoczył do mojego koszyka. Nie skusiły mnie modne jagody goji, ani obietnica anti-aging. I gdy zabierałam się za pierwsze użycie, nie miałam wobec niego żadnych większych oczekiwań. Dałam mu szansę. Tak zwyczajnie. Bez wyczekiwania na spełnienie obietnic producenta, których nawet nie przeczytałam. Jaki był efekt?
Po pierwsze zaskoczył mnie jego zapach. Dość mocny i specyficzny. Jednak ulatniający się po pewnym czasie od nałożenia. A rozprowadza się dobrze. Gładko i czuć go pod palcami, więc śmiało można lekko wynasować twarz z jego pomocą. Wiem, że niektórzy narzekają na warstwę, którą pozostawia. Moja skóra go za to wchłania. I oprócz delikatności i nawilżenia, nie czuję na niej nic. Skóra była dobrze nawilżona, sprężysta i wygładzona.
Skuszę się na niego jeszcze nie raz. jest tani, działa świetnie do tego (co może być ważne dla wielu) jest wegański, bez konserwantów, olejów mineralnych i oparty na roślinnych składnikach oraz nie zawiera silikonu.
Czy marka Alverde jest Ci znana? Jaki jest Twój ulubiony krem na noc?
Sama bym się na niego skusiła, jakbym miała dostęp do tych produktów :)
OdpowiedzUsuńWidzialam go w sklepach internetowych
Usuńsuper, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTak, lubie takie zaskoczenia :)
UsuńNie mam niestety dostępu do Alverde, ale aktualnie stosuje krem Cien z Lidla z serii naturalnej i tez bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńJak lubie lidla tak nigdy nie siegalam po ich kosmetyki- nawet po mydlo (no ale mydla to tez taki moj maly konik),
Usuńnie słyszałam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńDostepne w Niemchech, Czechach inprzez internet
UsuńFajnie,że jestes zadowolona :) nie miałam ich produktów
OdpowiedzUsuńPrzy okazji warto sprobowac!
UsuńMiałam ten krem i serum z tej serii i byłam pozytywnie zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńSerum brzmi kuszaco!
UsuńMiałam krem na noc i krem na dzień ale jakaś inną wersję (a może tylko inne opakowanie) i również byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Lubię markę Alverde, choć szał na nią trochę mi minął, jest jeszcze kilka kosmetyków, które chciałabym spróbować ;)
OdpowiedzUsuńMysle, ze tylko opakowanie bylo inne. Ktore bys chciala?
Usuń