Nie wiem dlaczego, ale gdy otworzyłam edytor by napisać ten wpis przyszła mi na myśl stara piosenka- "Złoty pierścionek", którego tekst został napisany przez Romana Sadowskiego. Czy to dlatego, że TE pierścionki- niegdyś złote, czasem z niebieskim oczkiem zostały wyparte przez białe złoto i diamenty? Nie wiem. Ale nie o pierścionkach będzie, a o hybrydowym lakierze Semilac Diamond ring.
23:03
Lush, Lord of Misrule, żel pod prysznic
Dziś będzie post trochę wspominkowy. Bo o żelu pod prysznic, który Lush wypuścił z okazji Halloween. Wiem, wiem- nie ta pora roku. Na swoją obronę mam fakt, iż sama zakupiłam go dopiero w okolicach Nowego Roku a i swoje musiał odstać w zapasach. Piszę jednak, bo wierzę że żel jeszcze powróci do oferty, co kosmetykom limitowanym tej firmy się zdarza. A także na wypadek gdyby ktoś z was jeszcze gdzieś go wytropił i rozważał zakup. Czy warto?
15:21
Yankee Candle, Cranberry Pear
Kochanie, coś tak zimno. Podałbyś mi kocyk? Ooo, dziękuję! O wiele lepiej. Jeszcze gdyby coś dobrego zjeść. Mamy jakieś słodycze? Tylko cukier? Ahh i gruszki? Dżem... Daj mi chwilę. Po 15 minutach do pokoju zawitał zapach. Zapach pieczonych gruszek, których słodycz została przełamana kwaśnym dżemem. Takie proste danie, a jakie smaczne!
16:35
Yves Rocher, Quelques Notes d'Amour
To miała być randka. Nie nasza pierwsza, ale też z pewnością nie ostatnia. Powiedziałeś bym po pracy spakowała walizkę na weekend. Nic więcej nie chciałeś powiedzieć. Zwolniłam się z pracy trochę wcześniej. Przecież muszę być zadbana w każdym calu. Spakowałam same sukienki, pomalowałam paznokcie. Starannie ułożyłam włosy, wykonałam delikatny makijaż. Jeszcze tylko perfumy i jestem gotowa. Co by tu dziś wybrać. Skoro randka, to musi być zmysłowo. Ale nie może być zbyt dusząco. Musi być to zapach, który będzie dobrze unosił się na wietrze i co jakiś czas łaskotał przyjemnie Twój nos. Quelques Notes d'Amour...
16:05
Lush, American Cream (odżywka do włosów)
Uwielbiam Szampony w kostce Lush. Od lat mam kilka w zapasie i używam ich na zmianę lub przeplatam je z szamponami innych marek. Jednak od odżywek stroniłam. Szczerze mówiąc ta była zakupiona przez przypadek. Chciałam kupić szampon w płynie i wybierałam go na podstawie zapachu. Dopiero po pierwszym użyciu zorientowałam się, że na butelce jest napisane, iż jest to odżywka. Czy ta pomyłka wyszła mi na dobre?
19:53
Wielkanocny mazurek z biała czekoladą i wiśniami
Mazurek, który z pewnością będzie smakował nie tylko w Wielkanoc (choć to właśnie w tym okresie smakują najlepiej), ale i przez cały rok. Ciasto, którego mały kawałeczek cudownie dopełni popołudniową kawkę. Bo czy słodycz białej czekolady z odrobiną malibu przełamana kwaskowatym dżemem wiśniowym może nie smakować?
20:18
Wielkanocne inspiracje
Wielkanoc jest dla mnie jak zima. Zima zaskakuje drogowców, a mnie zaskakuje Wielkanoc. Co roku dziwię się, że to już. I na prędce wymyślam jak mogłabym ozdobić mój dom. Zazwyczaj jest już zbyt późno by biegać po sklepach w poszukiwaniu ozdób, które i tak będą cieszyć oko tylko przez kilka dni. Decyduję się więc na ozdoby szybkie i dostępne niemalże od ręki.
Po pierwsze kupuję czekoladowe jajka- im smaczniejsze tym lepiej. Można je umieścić w niskiej szklanej misie w towarzystwie orzechów i piórek. W środek wstawiłam przeniesioną z kuchni figurkę kurki, ale myślę, że i czekoladowy zając dobrze by wyglądał. Resztę jajek można umieścić w kieliszku do wina (u mnie na dnie znów zostały umieszone piórka). Jeżeli posiadacie jajka w foliach bez żadnego nadruku, polecam umieścić je w płaskim naczyniu (u mnie ceramiczna miseczka do zapieknia) segregując kolorami. Lub po prostu wrzucić ich dużą ilość do dużej misy, postawić obok kwiatów i świecy z wielkanocnym nadrukiem (YC Bunny Cake, YC Jelly Beans, YC Tulips). Myślę, że część sukcesu należy do wyrobów z czekolady, a ta większa część do kwiatów. Bo to one wprowadzają wiosnę do domu. Dbam by w tym okresie nie brakowało w domu tulipanòw, hiacyntów, narcyzów i żonkili. Do tego jeszcze kilka pisanek w koszyczku i gotowe. A jak jest u was?
Jeżeli nie macie wciąż pomysłu jak udekorować ciasta, może warto zajrzeć tu <klik>
Jeżeli nie macie wciąż pomysłu jak udekorować ciasta, może warto zajrzeć tu <klik>
07:45
Yankee Candle, Bunny Cake
-Musimy poważnie porozmawiać. Wielkanoc już za rogiem, a wciąż nie ustaliliśmy świątecznego menu... -powiedziała ona już lekko podirytowanym głosem
-Wszystko co zrobisz jest pyszne, tylko pamiętaj, że... -odparł on patrząc w dal
-O nie! Znowu zaczynasz! Tym razem mi się nie wywiniesz! Gdybym gotowała tylko dla siebie, nie pytałabym Ciebie o zdanie. No szybko, mów na co masz chęć!
-Ale tak teraz?
-Dobra. Umilmy temat. Zacznijmy od deseru. Ciasto?
-Mniiiiaaam! Ale takie jak lubię! Z dużą ilością kremu. Maślanego! Oh, z cytrynką!
I ulepiła. Zająca z pianek marshmallow. Aby nie było zbyt mdło dodała trochę soku z cytryny zgodnie z jego życzeniem. Ale cóż to za zając bez futerka? Obtoczyła go więc wiórkami kokosowymi. Jaka rozmowa takie i ciasto...
-Wszystko co zrobisz jest pyszne, tylko pamiętaj, że... -odparł on patrząc w dal
-O nie! Znowu zaczynasz! Tym razem mi się nie wywiniesz! Gdybym gotowała tylko dla siebie, nie pytałabym Ciebie o zdanie. No szybko, mów na co masz chęć!
-Ale tak teraz?
-Dobra. Umilmy temat. Zacznijmy od deseru. Ciasto?
-Mniiiiaaam! Ale takie jak lubię! Z dużą ilością kremu. Maślanego! Oh, z cytrynką!
I ulepiła. Zająca z pianek marshmallow. Aby nie było zbyt mdło dodała trochę soku z cytryny zgodnie z jego życzeniem. Ale cóż to za zając bez futerka? Obtoczyła go więc wiórkami kokosowymi. Jaka rozmowa takie i ciasto...
16:07
Equilibra, Scrub Corpo Rimodellante (Modelujący peeling do ciała z solą z Morza Martwego i aloesem)
Macie swoich kosmetycznych ulubieńców? I to nie takich chwilowych, ale takich, które wiecie, że mogłyby wam służyć już zawsze i że ciężko będzie znaleźć produkt, który go zastąpi? Taki, który mimo zużycia opakowania dopiero w połowie powoduje, że zaczynacie się martwić, że niebawem się skończy? No dobrze, ja mam swoich ulubieńców, ale lubię też zmiany. Dziś wam przedstawię jednego z nich. Ciekawe jesteście co mnie tak zachwyciło w peelingu Equilibra?
14:54
Lush, Roses All That Way
Róże, kwiaty cenione. Czerwone róże uznawane są za znak miłości. Kwiaty te są także cenione w kosmetyce. Jedni za ich zapachem przepadają, a inni nieznoszą. Ja należę do twj pierwszej grupy. Do mydeł Lush też mam słabość. Nie mogłam się więc oprzeč chęci zakupu walentynkowego mydła o wdzięcznej nazwie- Roses All That Way. Czy ma słabość przyniosła mi radość także pod prysznicem?
12:43
DRESSLINK WISHLIST
Czytam dość sporo blogów. Dużych, małych, kosmetycznych, wnętrzarskich i lifestylowych. Z początku do postów modowych podchodziłam dość sceptycznie. Ale raz za razem przeglądałam te wpisy- widziałam zamówienia ze sklepów internetowych jak Dresslink. No i muszę się przyznać, że kilka rzeczy wpadło mi w oko- gadżetów kosmetycznych, gadżetów do domu czy też ubrań, które na zdjęciach wyglądały fajnie. Nie odważyłam się na złożenie zamówienia. Ale gdy dostałam maila od firmy z propozycją darmowej przesyłki po chwilach wątpliwości zgodziłam się. Gdy przyszło mi skompletować swoje zamówienie, lista była dość długa. Jesteście ciekawi co wybrałam?
14:28
Yankee Candle, A Child's Wish
Patrzysz na tę małą istotkę, ktora w skupieniu zdmuchuje dmuchawce. Jest taka skupiona. Zastanawiasz się jakie są jej marzenia. Czy to tylko obiecane wyjście na lody czy też nowa zabawka, a może jednak coś więcej. Podróżujesz w głąb siebie. Do wspomnień radosnych dni dzieciństwa. Przypominasz sobie jak biegaliście beztrosko z przyjaciółmi po wysokiej trawie, jak z koleżankami plotłyście wianki z różowych stokrotek. Jak przeglądaliście trawnik w poszukiwaniu czterolistnej koniczyny. Ta beztroska! Jednak nie pamiętasz czy wtedy marzyłaś. Byłaś szczęśliwa. Czy marzenia nie mają zapachu?