11:18

Yves Rocher, Elixir 7.9, Energizujące serum młodości

   Dla wielu osób pielęgnacja twarzy ogranicza się do demakijażu i nałożenia kremu. Czasem nałożenia maseczki czy zrobienia peelingu. Jednak nie zawsze to wystarcza. Wtedy warto sięgnąć po kuracje serum. Kosmetyk do zadań specjalnych. Raz na jakiś czas też po nie sięgam. Tym razem padło na cała kuracje przeciwstarzeniową 7.9 Yves Rocher. Jak się sprawdziło serum młodości?


    Tradycyjnie już zacznę od opakowania. Zielona, szklana buteleczka bardzo mi się podoba. Wolałabym aby zamiast pięty posiadało pompkę. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Jednakże niejednokrotnie Milan problem z nabraniem odpowiedniej ilości serum, wiec musiałam nabierać serum nawet trzy czapy czterokrotnie.  Podoba mi się, iż pod światło widać ile produktu jeszcze zostało.


   Samo serum dobrze rozprowadza się na skórze, wchłaniając się do matu. Niestety, ale czułam wtedy mało przyjemne ściągnięcie twarzy, więc nałożenie kremu stawało się koniecznością.  Ten duet sprawdza się u mnie dobrze. Faktycznie moja cera stała się bardziej promienna i jędrna. Mam wrażenie, że stała się też bardziej gęsta.

16 komentarzy:

  1. Chyba mały chochlik w pierwszym zdaniu. Demontaż. ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah! Pewnie, ze chochlik. Mój tablet jak widać wie lepiej co sie robi z twarzą wieczorami ;)

      Usuń
  2. Ja uwielbiam i chwalę wszystkie produkty Yves Rocher ;)
    Mają fajne składy, w przystępnej cenie, powiem,że są dobroczynne, polecam krem Hydra Vegetal i pomadki tej firmy.
    Fajnie tutaj u Ciebie i na pewno wpadnę jeszcze nie raz
    W wolnej chwili zapraszam także do siebie. Jestem początkująca i daleko mi do Ciebie, ale z całych sił się staram, aby dla każdego było coś do przeczytania, buziaki :*
    http://patishome93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wszystkich może nie chwale, ale spora cześć lubie. Serie hydra vegetal znam i nawet jakiś czas temu pisałam o niej na blogu. Dziękuje za miłe słowa:) w wolnej chwili zajrze.

      Usuń
  3. Miałam to serum i to drugie w szklanym opakowaniu z pompką (i to było jak dla mnie o wiele lepsze, używałam go zamiast kremu na dzień w okresie letnim - cudowny kosmetyk). Jeśli chodzi o to z pipeta - kosmetyk też jest super, bardzo lekki, troszkę jak dla mnie lepki ale szybko się wchłania, została mi końcówka tego serum i używam go pod krem na noc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to drugie to z innej serii, tak? Której?

      Usuń
    2. mam na myśli to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34894

      Nie wiem czy jest ono nadal w sprzedaży bo dawno nie byłam w salonie YR (dostałam je jako gratis do zamówienia ze strony YR w ubiegłym roku chyba to był maj)

      Usuń
    3. Tego nie miałam, ale bardzo lubie krem z tej serii.mspisuje sie u mnie znakomicie

      Usuń
  4. U mnie nic nie wskórało.. może mam zbyt jędrną cerę hehehe A tak na serio to nie zauważyłam żadnych efektów, nawet lepszego nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja obecnie używam serum innej firmy i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  6. Pòki co poszukuję czegoś, co zmniejszyłoby moje cienie ood oczami.
    Do tej pory żadnego serum nie mialam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sie zbieram i zbieram, ale mam w planach napisać notkę o 2 kręgach pod oczy. A pod oczy najlepiej sie u mnie sprawdza oh la lift benefitu, chociaż z dużymi cieniami pewnie by sobie nie poradził,

      Usuń
  7. Przed swietami yves rocher mial promocje i mpierwszy zakupiony produkt byl za darmo. Ludzie brali zestawy elixir warte 80£ za darmo! Zaluje ze sie nie skusilam :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tego serum, ale czytałam dobre opinie o tej linii YR :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 wszystko co mnie zachwyca , Blogger